Transgraniczna opieka zdrowotna w Unii

Transgraniczna opieka zdrowotna w Unii
Parlament Europejski przyjął niedawno nową dyrektywę o prawach pacjenta w transgranicznej opiece zdrowotnej. Dyrektywa daje pacjentom możliwość wyboru kraju i miejsca, w którym chcą być leczeni. Dla pacjentów to duże udogodnienie, jednak rządy państw członkowskich obawiają się dodatkowych kosztów.
/ 01.03.2011 14:00
Transgraniczna opieka zdrowotna w Unii

Co wprowadza dyrektywa?

Dyrektywa pozwala na swobodny wybór miejsca i kraju, w którym pacjenci chcą poddać się leczeniu. Obecnie by leczenie poza krajem zostało zrefundowane przez Narodowy Fundusz Zdrowia, należy zwrócić się o zgodę do Prezesa NFZ. Na gruncie dyrektywy ubieganie się o zgodę nie będzie potrzebne. Silna pozycja Funduszu w tej kwestii zostania znacznie osłabiona.

Kiedy zgoda NFZ będzie potrzebna?

Prawodawca unijny tylko w dwóch przypadkach uzależnia refundację zagranicznego leczenia od zgody krajowego funduszu. Są to przypadki, gdy świadczenie nie będzie wiązało się z hospitalizacją oraz gdy pacjent będzie wymagał leczenia bardzo kosztownymi metodami.

Przeczytaj: Ubezpieczenie zdrowotne w czasie wyjazdu na ferie

Kiedy NFZ nie wyda zgody na leczenie?

Tylko w trzech przypadkach Narodowy Fundusz Zdrowia będzie miał możliwość nie wydania zgody na leczenie zagraniczne. Są to przypadki, gdy w kraju, do którego pacjent chce wyjechać na leczenie panuje epidemia, jak również gdy chory równie dobrze może uzyskać w krótkim czasie świadczenie w Polsce oraz gdy przewóz pacjenta do innego państwa grozi pogorszeniem jego stanu zdrowia.

Zwrot kosztów

Dyrektywa zobowiązuje krajowy fundusz do zwrotu za zabieg tyle, ile dany fundusz płaci za niego podlegającej mu placówce krajowej.
Jeżeli Narodowy Fundusz Zdrowia za konkretny zabieg refunduje krajowej placówce 10 tys. zł, a w Niemczech koszt
takiego samego zabiegu wynosi 15 tys., to NFZ jest zobowiązany do zwrotu 10 tys.
Różnicę w cenie będzie musiał pokryć pacjent z własnej kieszeni.

Przeczytaj: Kiedy należy płacić za leczenie?

Zmiany w prawie krajowym

Wraz z wejściem w życie dyrektywy pacjent będzie miał swobodę przy wyborze placówki leczenia również w kraju. Może to być nawet szpital czy przychodnia, która nie ma podpisanego kontraktu z Funduszem. NFZ zapłaci prywatnej placówce kwotę w tej samej wysokości co zapłaciłby placówce z podpisanym kontraktem.

Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!

Redakcja poleca

REKLAMA